Tradycje Wielkanocne na świecie

Wielkanoc to jedno z najważniejszych świąt chrześcijańskich. Każdemu kojarzy się z kolorowymi pisankami, rodzinnymi spotkaniami, żonkilami, wiosną, baziami i święconką. Nastrój jest iście radosny, a i pogoda już często dopisuje, przez co tradycje wielkanocne można przenieść na zewnątrz. Co kraj to obyczaj tak, więc nikogo nie zdziwi, że i tak ważne święto ma swoje urozmaicenia ze względu na to gdzie się znajdujemy. W Polsce nieodłącznym elementem Wielkanocy są właśnie wcześniej wspomniane pisanki, święconka oraz śniadanie wielkanocne z tradycyjnymi daniami, takimi jak: żurek, szynka wędzona czy mazurek. Domy przyozdobione są często w zające, baranki, kurczaczki oraz kwieciste wzory. Jak zatem wygląda to w innych krajach? Przekonajmy się.

HISZPANIA

Najważniejszym elementem hiszpańskich obchodów Wielkanocy są procesje organizowane przez hiszpańskie bractwa religijne. Obecnie istnieje w Hiszpanii około 60 bractw. Podczas procesji ochotnicy przebrani w specjalne szaty ze spiczastymi kapeluszami noszą figury bądź obrazy Maryi i zmartwychwstałego Chrystusa umieszczone na specjalnych platformach. W niektórych rejonach Hiszpanii w procesjach, odbywających się w Wielki Czwartek oraz Wielki Piątek, uczestniczą pokutnicy, nazywani picaos. Mężczyźni są ubrani na biało, idą bez butów, a do nóg mają przyczepione łańcuchy. Pokutnicy biczują swoje plecy, do czasu aż skóra stanie się fioletowa, wtedy chętni mogą ukuwać ich za pomocą wtopionych w pszczeli wosk kawałków szkła.

Źródło: podroze.onet.pl

NORWEGIA

Norwegowie Wielkanocą czytają kryminały, ale dlaczego? W 1923 roku młodzi norwescy pisarze z Bergen, Nordahl Grieg i Nils Lie postanowili napisać powieść kryminalną. Kampania reklamowa książki, którą wspólnie wydali okazała się być strzałem w dziesiątkę. Tuż przed Wielkanocą, na pierwszej stronie norweskiej gazety pojawił się tytuł nowo wydanej książki „Bergenstoget plyndret i natt”, czyli „Pociąg do Bergen splądrowany dziś w nocy”. Ludzie czytając nagłówek w pierwszej chwili pomyśleli, że to się naprawdę wydarzyło! Powieść wkrótce okazała się bestsellerem i zapoczątkowała norweską tradycję czytania kryminałów w okresie wielkanocnym.

Źródło: empik.com

FRANCJA

We Francji, w miasteczku Haux, co roku w Poniedziałek Wielkanocny, na głównym placu miasta serwowany jest gigantyczny omlet zrobiony z ponad 4500 jaj. Genezą tego zwyczaju jest fakt, iż armia Napoleona podróżując przez południe Francji, zatrzymała się w tym miasteczku, gdzie poczęstowano ich omletami. Podobno Napoleon polubił danie tak bardzo, że następnego dnia kazał mieszkańcom zgromadzić jajka i zrobić olbrzymi omlet dla swojej armii. Pomijając ekstrawagancką tradycje miasta Haux, Francja obchodzi to dość skromnie, już z roku na rok kultywując coraz mniej tradycji.

Źródło: www.nbcnews.com

AUSTRALIA

W Australii zastąpiono wielkanocnego króliczka wielkanocnym wielkouchem króliczym. W Australii króli uważane są za szkodniki niszczące uprawy, dlatego wszystkie firmy robią czekoladowe wielkouchy. Jest to gatunek ssaka, torbacza o długich uszach i miękkim jedwabistym futerku. Ponieważ grozi im wyginięcie, firmy, które sprzedają czekoladowe wielkouchy, część dochodów przekazują na ich ochronę.

Źródło: https://www.haighschocolates.com.au/

WASZYNGTON (USA)

Easter Egg Roll to tradycja sięgająca 1878 r. Główną atrakcją imprezy organizowanej przez Biały Dom jest turlanie pisanki drewnianą łyżką. Przez lata w wydarzeniu uczestniczyły różne gwiazdy, takie jak JK Rowling, Justin Biber czy Shaq.

Źródło: www.tourradar.com